W tym roku kalendarz ułożył się wyjątkowo korzystnie dla tych, którzy mogli zaplanować sobie kilka dni urlopu w okresie świątecznym. Z drugiej jednak strony nakładało to duży wysiłek organizacyjny dla służb, które dbają o nasze bezpieczeństwo, bo każdy czas wolny to czas wzmożonej czujności. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie podsumowali okres świąteczny, który okazał się wyjątkowo spokojny.
- W czasie działań nie doszło do żadnego wypadku, w którym jego uczestnicy ponieśliby śmierć lub zostali poważnie ranni. Odnotowano siedem kolizji drogowych. Wśród nich dwie - potencjalnie najgroźniejsze – do których doszło 21 grudnia dotyczyły potrącenia pieszych. Szczęśliwie obrażenia, jakie odnieśli nie zagrażały ich życiu. W pozostałych przypadkach starty ograniczyły się do uszkodzeń pojazdów. Godnym podkreślenia jest fakt, że zaledwie dwóch uczestników ruchu drogowego zdecydowało się na jazdę pod wpływem alkoholu. Nieodpowiedzialnością w tym przypadku wykazali się rowerzyści – relacjonuje asp. sztab. Wojciech Adamczyk, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie. - Pierwszym był mieszkaniec Żodynia, który „wydmuchał” 0,95 mg/l (1,99 promila), drugim 60-letni mieszkaniec Wolsztyna, który dodatkowo uderzył w samochód zaparkowany na ul. Strzeleckiej w Wolsztynie. Po zatrzymaniu i doprowadzeniu do KPP w Wolsztynie policjanci zbadali go alkotestem. Urządzenie wykazało u wolsztynianina 0,78 mg/l (1,63 promila).
Oczywiście policjanci musieli pojawiać się także w miejscach awantur domowych, jedna odbyła się nawet w wigilijny wieczór, a agresor poranek Bożego Narodzenia rozpoczął w izbie wytrzeźwień. W trakcie trwania akcji „Bezpieczny weekend Bożego Narodzenia” funkcjonariusze policji dwukrotnie wraz ze strażakami nieśli pomoc samotnym seniorom. Warto zauważyć, że pewien 100 letni mieszkaniec Wolsztyna przewrócił się i wzywał pomocy, na co na szczęście zareagowała sąsiadka. Ostatecznie ratownicy przetransportowali go do szpitala.
(olek/foto: KPP Wolsztyn)