Wolsztyńscy strażacy należą do tzw. modułu do gaszenia pożarów lasów. Jest to moduł utworzony niedawno na terenie wielkopolski, w którego skład wchodzą różne jednostki z terenu całego województwa. Moduł ten może podejmować akcje na terenie całej Unii Europejskiej stąd obecność strażaków z PSP Wolsztyn w Szwecji.
Z piątku na sobotę (20 -21 lipca) pięciu naszych strażaków ruszyło do Szwecji zabierając ze sobą ciężki samochód gaśniczy.
Do obowiązków strażaków z Polski należy zabezpieczanie miejscowości, które mogą być zagrożone pożarem w wyniku zmiany kierunku wiatru a także działania na froncie bezpośrednim, czyli likwidowanie zarzewi ognia na terenach już objętych pożarem.
Obozowisko m.in. wolsztyńskich funkcjonariuszy znajduje się w miejscowości Sveg. To wokół niej skupione są działania naszych chłopaków. Chwilowo rozwinięta jest również magistrala na odcinku 6 km i to właśnie tego terenu bronią wolsztyńscy pożarnicy.
Jak mówi zastępca oficera prasowego PSP Wolsztyn, mł. asp. Jakub Kędziora - Front ma nadejść w okolicy miejscowości Karbole, położonej na wschód od Sveg i tam przygotowywany jest teren do gaszenia.
Planowo czas akcji polskich strażaków przewidziana jest na 14 dni.
- Jeżeli będzie potrzeba przedłużenia działań polskich strażaków na terenie Szwecji wtedy strażacy, którzy teraz już walczą z tamtejszymi pożarami pozostawiając sprzęt, wrócą do kraju a ich miejsce zajmą kolejni funkcjonariusze z polskich jednostek, którzy wykorzystają będące na miejscu wyposażenie do dalszych działań gaśniczych.
Jesteśmy dumni z postawy wolsztyńskich strażaków i mamy nadzieję na ich bezpieczny powrót do domu.
(Iks / foto: Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu)